BOSS Katana-Artist

Rodzaj sprzętu: Wzmacniacz

Pozostałe testy marki BOSS
Testy
Wojciech Wytrążek
2018-05-11
BOSS - Katana-Artist

Seria cyfrowych wzmacniaczy Katana powstała na bazie pierwszego w historii marki Boss wzmacniacza gitarowego Boss Waza Kraft – bogato wyposażonej konstrukcji typu head, wykonanej z precyzją i gwarantującej jakość znaną z uznanych efektów o tej samej nazwie…

Oprócz flagowego modelu Katana-Artist, seria obejmuje obecnie: mały, zasilany bateriami wzmacniacz Katana-Mini, komba Katana-50 (moc 50 W, głośnik 12”), Katana-100 (100 W, 12”), Katana-100/212 (100 W, 2 głośniki 12”), Katana-Head (100 W) z 12-centymetrowym głośnikiem umożliwiającym ćwiczenie w domu, gdy i dedykowana mu kolumna 212 jest w sali prób. Ostatnią nowością jest Katana-Air – bezprzewodowy wzmacniacz z nadajnikiem pracującym 12 godzin na jednym ładowaniu.

BUDOWA

Pokryta czarnym tolexem obudowa ma gumowe nóżki i plastikowe okucia narożników. Maskownicę 12-calowego głośnika Waza Craft G12W zdobią na górze i na dole szare listwy, w narożnikach chromowane śruby konstrukcyjne. W przeciwieństwie do pozostałych wzmacniaczy z serii, panel sterowania umieszczono na ściance frontowej a nie na górze obok rączki, która również jest inna – w tym modelu skórzana zamiast odlewu z tworzywa sztucznego. Z lewej strony panelu jest gniazdo wejściowe i obrotowy przełącznik symulacji wzmacniacza: ACOUSTIC, CLEAN, CRUNCH, LEAD, BROWN.

W trybie ACOUSTIC kombo zmienia się we wzmacniacz do gitary akustycznej, dzięki temu grając set akustyczny nie jest potrzebny drugi wzmacniacz. Kolejne symulacje różnią się stopniem czułości i charakterystyką brzmienia. Dalej mamy do dyspozycji regulację czułośći (GAIN), głośności (VOLUME), trójpasmową korekcję (BASS, MIDDLE, TREBLE). Na sterowanie pokładowym procesorem efektów składają się trzy przełączniki z trójkolorowymi kontrolkami diodowymi i odpowiadające im potencjometry do regulacji parametrów poszczególnych efektów – do połowy i od połowy skali potencjometru są to dwa efekty. BOOSTER / MOD w trybie zielonym daje przester bluesowy i od połowy skali chorus, w trybie czerwonym – overdrive albo flanger, w żółtym – distortion albo phaser. DELAY / FX w trybie zielonym – digital delay albo tremolo, w czerwonym – analog delay albo kaczkę, w żółtym – tape echo albo oktawer. REVERB w trybie zielonym to pogłos typu plate (płyta pogłosowa); w czerwonym spring (pogłos sprężynowy typowy dla wzmacniaczy gitarowych), a w żółtym głęboki pogłos typu hall. Przy gałce DELAY / FX umieszczono mały przycisk TAP do nabijania tempa.

Wskazane wyżej rodzaje efektów kryją po kilka rodzajów każdego z nich, w sumie jest ich 58. Ich drobiazgową edycję zapewnia po podłączeniu do komputera kablem USB dedykowane oprogramowanie Boss Tone Studio. Dwa ostatnie potencjometry to regulacja najwyższego pasma (PRESENCE) i końcowa kontrola głośności (MASTER VOLUME). Trzy przełączniki z gałkami typu chickenhead to przełącznik mocy wzmacniacza (STANDBY, 0,5 W, 25 W, 50 W), symulacje rezonansu różnych kolumn (VINTAGE, MODERN, DEEP), oraz funkcja LINE OUT AIR FEEL zmieniająca charakterystykę dźwięku wyprowadzanego przez wyjście liniowe, by brzmienie było bardziej realistyczne i oddające klimat nagrania w studio lub na scenie. Panel wieńczy wyłącznik zasilania, symetrycznie z tyłu jest jego gniazdo.

Bliżej prawej strony umieszczono trzy wyjścia głośnikowe (można podłączyć dwie kolumny o oporności 16 Ω albo jedną 8 Ω), wyjście słuchawkowe, służące także jako wyjście do nagrywania, pomocnicze wejście AUX (1/8”), wyjście liniowe, gniazda pętli efektów (SEND, RETURN), w dolnym rzędzie wspomniane gniazdo USB (typ B) i trzy gniazda do podłączenia sterowników. Pierwsze jest dla standardowego podwójnego przełącznika (można zmieniać kanały 1 / 2, oraz banki A / B); można do niego podłączyć pedał ekspresji (np. Roland EV-5, Boss FV-500L, Boss FV-500H, Boss FS-5), choćby do sterowania efektem wah-wah. Drugie gniazdo przewidziano dla dedykowanego sterownika nożnego GA-FC, a trzecie dla sterownika MIDI. Obudowa ma konstrukcję półotwartą (w przeciwieństwie do otwartej z niewielką listwą na dole w modelu Katana-100), 12-calowy głośnik Waza Craft G12W można zobaczyć przez otwór szerokości około 10 cm.

WRAŻENIA

Katana Artist nie jest jedynie nieco większą wersją wzmacniacza Katana-100 z panelem sterowania przeniesionym na przód, ale nowym wzmacniaczem, ulepszonym w stosunku do modelu 100. Usytuowanie wszystkich pokręteł i przełączników na froncie to dobry pomysł, szczególnie dla muzyków, który ustawiają wzmacniacz pod kątem albo umieszczają wyżej na statywie czy skrzynce typu flight case. Półotwarta obudowa zapewnia przestrzenność brzmienia, ma jednak tę zaletę, że atak w dolnym paśmie jest mocniejszy niż w konstrukcji otwartej. Obsługa nie sprawia problemów i trzeba przyznać, że jak na tak bogato wyposażony wzmacniacz jest ona bardzo prosta dzięki logicznemu rozmieszczeniu wszystkich elementów i nie wzbudzającemu wątpliwości ich podpisaniu. Podobnie, edycja z poziomu komputera jest bardzo prosta i wygodna dzięki bardzo logicznemu interfejsowi graficznemu.

BRZMIENIE

Dźwięk jest bardzo dokładny i selektywny – doskonale słychać wszystkie niuanse artykulacji, a wzmacniacz wzorowo reaguje na dynamikę gry. Zastosowany głośnik oraz starannie opracowana konstrukcja obudowy powodują, że dźwięk jest pełny, otwarty, jednocześnie nie ma dudnień w niskim paśmie, nosowości w środku, ani też suchości w górze, mimo wyjątkowo szerokiego pasma jakim dysponuje ta konstrukcja. Poszczególne symulacje wzmacniaczy zostały dopracowane bardzo pieczołowicie, podobnie jak efekty, które brzmią rasowo i realistycznie. Wzmacniacz świetnie spisuje się w różnorodnych gatunkach i nie można go określić jako kombo z inklinacją do konkretnego klimatu muzycznego. Podobnie jest w kwestii dopasowania do warunków gry – tak samo dobre i nasycone brzmienie można uzyskać ćwicząc wieczorem w sypialni, jak w sali prób czy na scenie. Za każdym razem otrzymujemy profesjonalne brzmienie i dotyczy to także w transmisji kablem. Sygnał bez problemów można nagrywać lub wysłać na przody – jego jakość jest taka, jak w przypadku ujęcia porządnym mikrofonem.

PODSUMOWANIE

Artist, jako flagowy model serii Katana, nie tylko wygląda dostojnie, ale brzmi po prostu świetnie. Cena jest około 2 razy wyższa w stosunku do modelu Katana-100 i nie ma tu drugiego głośnika, dwa razy większej mocy, czy większej ilości efektów – różnicę w cenie determinuje jakość dźwięku. Katana-100, podobnie jak pozostałe modele z serii, w swoich klasach cenowych wypadają znakomicie i nie ma podstaw, by je krytykować, jednak to inny przedział cenowy. Artist kosztuje znacznie więcej, jednak tę różnicę w pełni uzasadnia nie tylko funkcjonalność i wygląd, ale płaci się w tym przypadku za znakomite brzmienie, godne sporo droższych, lampowych konstrukcji.

 

Konstrukcja: cyfrowa
Moc: 100 W
Głośnik: Waza Craft G12W - 12”
Przełączniki: AMP TYPE, BOOSTER/ MOD; DELAY/FX, REVERB, TAP, POWER CONTROL, CABINET RESONANCE, POWER
Regulacje: GAIN, VOLUME, BASS, MIDDLE, TREBLE, BOOSTER/MOD, DELAY/FX, REVERB, PRESENCE, MASTER
Gniazda: INPUT (TS 1/4”), AUX IN (TRS 1/8”), REC OUT/PHONES (TRS 1/4”), SEND (TS 1/4”), RETURN (TS 1/4”), LINE OUT (TS 1/4”), EXP PEDAL/CTL CH1/CH2 (TRS 1/4”), GA-FC (TRS 1/4”), MIDI IN, USB (typ B), SPEAKER OUT 16 Ω A, SPEAKER OUT 16 Ω B, SPEAKER OUT 8 Ω, zasilanie
Wymiary: 630 × 248 × 515 mm
Masa: 19 kg
Wynik testu
Funkcjonalność:
6
Wykonanie:
5.5
Brzmienie:
6
Jakość / Cena:
5.5
Cena
2 500.00 zł
Dystrybutor
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie MagazynGitarzysta
Magazyn Gitarzysta
marzec 2018
Kup teraz